Bandziam

Właśnie denerwuję się na Ciebie, bo jest godzina 20:20, a Ty nadal fikasz w łóżku. Ciężko jest Cię zaciągnąć do snu, śpisz jeszcze w łóżeczku turystycznym i przyznam, że nie wyobrażam sobie żeby w najbliższym czasie zamienić Ci je na "normalne" Dziś dodam trzy wpisy. Tak czas szybko mija! Zdecydowanie za szybko! Masz niespełna dwa latka. Robisz gigantyczne postępy, coraz więcej mówisz, powtarzasz. Broisz równie gigantycznie Przyzwyczailiśmy się już do ciągłej pogoni za Tobą, Kiedy chodzimy na przykład po galerii handlowej dziwimy się, że dzieci spokojnie idą przy rodzicach. Ty jesteś istnym piorunem, który wszystko musi zobaczyć, poznać. Uwielbiamy Cię taką. Mija nam ostatni tydzień kiedy dzielimy się opieką nad Tobą. Od 4go maja zaczynamy żłobek. Wiąże się z tym mnóstwo emocji! Myślę o tym nieustannie. Jestem pewna, że się tam odnajdziesz, że polubisz i dzieci i panią. Boję się jednak czy będziesz tam jadła, jak poradzisz sobie z tęsknotą za nami, co z pampersami, a przede wszystkim drzemkami. Jestem pełna obaw, ale jednocześnie czuję wewnętrzny spokój, że będziesz tam szczęśliwa.

Na zdjęciu widać jak karmisz gołąbki, uwielbiasz to. Kiedy jesteś w wózku rzucasz im jedzonko, a jeśli idziemy na spacer, to je gonisz. Widok owoców pewnie wywołał uśmiech na Twojej twarzy Tak, tak - szybko do nich podbiegasz i gryziesz. Kiedy dostaniesz błyszczyk malujesz nim w szczególności siebie i nas, ale też i lala doczekała tego zaszczytu, choć lalki mało Cię interesują, Wolisz śrubowkręty, śrubki... czysto techniczne zajęcia. Oczywiście taniec to podstawa Twojej egzystencji Tańczysz przy możliwie każdej sytuacji. Uwieczniłam też jednego z Twoich pierwszych kitków. Tacie udało się go zrobić tylko i wyłącznie dlatego, ze skupiłaś się na samodzielnym myciu rąk u babci Grażyny. Nie pozwalasz dotknąć swoich włosów, możemy ewentualnie wpiąć Ci spinkę i wyczesać (ale to też na Twoich warunkach:) )

No to idziemy dalej...przejdź na kolejną notkę :)