Pils

[8.03, 14:54] Paw: ***

Leżę tak na gałęzi..

Patrzę w gwiazdy..

Czas nigdy nie był miłym wspomnieniem..

Z tym jednym tchnieniem..

W tym jednym momencie..

Przychodzi myśl..

Tęsknota..

Zamykam swoje i

 przeglądam się w jej oczach..

Jest..

Stoi przedemną..

O ścianę oparty.. 

Trzymam ją blisko..

I śpiewam cichutko miłosną balladę..

Ledwo daję radę..

Utrzymać ten flashback..

Czerwone z zimna nosy dwa..

Jedna myśl, niech to trwa..

Zmarznięta skóra twa..

odtaja..

 Każdy nasz ruch,

przegania chłód..

Serc miłości głód..

Twój wzrok zmienia mnie..

Pragnę cię.. 

Dotykasz mnie..

ma głowa wariuje..

Twe paznokcie na swych plecach czuję..

Twych słodkich ust kosztuję..

Raz po raz..

Wchodzimy w las..

Głębiej i głębiej..

a gwiazdy wirują wokół nas..

Są coraz bliżej..

Wzbijamy się wyżej.. 

Gdzie będziemy tylko my..

Ty i ja gołe ciała dwa..

Jak jedna łza,

wtuleni..

Obyśmy nie rozpryśli się na ziemi.. (...)

     B.P.

[8.03, 14:55] Paw: ***

Skarbie.. coś się zaczyna,  niech nie kończy.. nie mogę powstrzymać kończyn.. rwą się do ciebie.. w czułości potrzebie jesteś przy mnie.. tańczymy w deszczu jak w filmie.. 

Biegnę na spotkanie przeznaczeniu.. wkoncu spotkam cię.. i nie wypuszczę nigdy już..

Błądzę po świecie i szukam w mej głowie drogi do ukochanej.. mej wybranej..

Bratniej duszy bliźniaczej..

Jakby można inaczej..

Losy historii naszej..

Napisać..

Biegnę na spotkanie przeznaczeniu.. wkoncu spotkam cię.. i nie wypuszczę nigdy już..

Nawet gdy utracę kontakt z bazą.. będę dążył.. 

Ty o tym wiedz..

Dopóki zadanie nie wykonane jest..

Oddaje cześć.. trzęsącymi dłońmi..

Nadzieji.. że czekasz gdzieś tam.. i dlatego będę trwał w sile.. 

Biegnę na spotkanie przeznaczeniu.. wkoncu spotkam cię.. i nie wypuszczę nigdy już..

W krótkim czasie pomogłaś mi odnaleźć to co zostało we mnie zniszczone.. każdym swym słowem sklejasz me serce z milionów kawałków.. 

Pomóż ułożyć je caałe..

Gdy odejdę..  

Cząstkę mego anioła widzianego przez łzy.. zabiorę.. 

Biegnę na spotkanie przeznaczeniu.. wkoncu spotkam cię.. i nie wypuszczę nigdy już..

Tak piękna..

Niedostępna.