Dobry wieczór. Zaczynając, zdjęcie które widnieje na photoblogu Pauliny jest sto razy ładniejsze, ale nie chciałbym dawać takiego samego a to też jest całkiem hm, przystępne? Ładne.
Ostatnie dni piszą się bardziej szaloną historią siedzimy i robimy rzeczy o których czekając na nią pod dworcem - nie myślałem że będziemy robić. Ale jest bardzo śmieszne, lanie oranżadą i tego typu rzeczy. Bardzo przyjemne? Ładne.
Nie chciałbym pieprzyć do Ciebie kochanie ile dla mnie znaczysz bo sama wiesz że jest to uczucie którego nie ogarniają słowa. I tyle. Pięknie Ci w mundurze. Pozdrawiam też nowo poznanych znajomych z Mazurskich stron, tych z którymi zobaczymy się na vivcę i tych których niestety, nie przyjdzie mi oglądać podczas wixiarskiego stanu umysłu.
Myślę że fragment tej notki muszę poświęcić ElGostkowi. Głupio wyszło że trafił Ci się przypał, trzeba było nie prosić mnie o te Wojaki. Nie ma urodzin, liczę że sobie kiedyś odbijemy. Wiem że słuchałeś tego już kilkanaście razy, wy jeszcze prawdopodobnie ani razu, więc oddaje wam urodzinowy song, sto lat Adrian, nawet jeśli to było wczoraj. Nie miałem jak złożyć życzeń, wybacz.
Rymson - 16stak (Elgostek antydiss)