hejka wszystkim !
Zacznijmy od początku. Co siedzi we mnie. Żeby wszystko wszystko co napisze tutaj miało jakąś skladnie i całość.
Choć wątpię ze tutaj będzie skladnia. Pewnie będę skakać z tematu na temat. Tak jak teraz. To co wpadnie mi w głowę .
dobra
POCZĄTEK.
Byłam w związku. Wcześniej tuż przed tym jak zostałam żoną. Tak, obecnie mam męża (ale do niego wrócimy później )
Wczesniejszy zwiazek, był trudny. Bardzo trudny. 7 lat, dokładnie 7 lat się męczyliśmy ze sobą. 7 lat siedzenia w złotej klatce. WiEle osób nie wie co sie dzialo . Wiele osób myślało ze jesteśmy Idealną parą. Lecz nie widzieli co się działo w zamknietych drzwiach ( zlotej klatce). Wiele osób mówiło mi że mam wszystko co chce, że jest idealnie. Ale wiecie co? Mogłam mieć wszystko, ale nie mogłam mieć siebie. Wolnej siebie. Z otwartą klatką i ciepłem domu, czuć że to dom a nie złota klatka. Wiele złego zadziało się pomiędzy nami. i z jego strony i z mojej strony. Pewne rzeczy siedza w głowie, już bardzo długo. Rzeczy które nie chcą wyjść z głowy. Mimo tego czasu, który już przeminął. Czasem się zastanawiam czy mu też pewne rzeczy siedza w głowie, a szczególnie takie gdzie ja byłam złą.
Teraz są skutki uboczne i ataki .
Właśnie dlatego o nim teraz pisze, bo to przeszłość która nachodzi mnie w teraźniejszości .
Zdarzaja sie noce gdzie poraz setny mi się śni. Ale To nie jest prawdziwy sen , bo tam jest idealny. Dziś też był i to skłoniło mnie do napisania tego .
Jestem zniszczoną osobą od środka. Wiem to, ale to jest moja terapia.
Nie będę pisała tutaj co się działo i jak się działo. Ale wylanie tego pomaga mi .
Staram się być dobrą osobą. Jestem na pewno inną osobą niż parę lat temu. Ale czy jestem wystraczająca? Czy jestem wystarczająca dla siebie? Czy jestem wystarczająca dla innych ?
Jestem osobą, która nie mówi o swoich uczuciach ani co ją boli.
Nie umiem rozmawiać. Boje sie rozmawiać, bo boję się odpowiedzi która nie będzie taka jaką ja sama oczekuje. To Boli. Boli bo duszę w sobie. Po co pytać ? Po co pytać a potem znow cierpieć z tego że zadalo się pytanie które jest nie wygodne ? Cierpimy w środku .
Najlepiej wsadz mnie w złotą klatkę
Żebyś mogła co noc patrzeć
Co to warte skoro padnę?
Zabijasz powoli mnie
Bo co nagle to po diable
Karm mnie i baw mnie
I karć, że przypadkiem gorszy znów mam dzień
Opadam z sił tracę barwę
Karm mnie i chwal mnie
Dla mnie i tak nie jest to zbyt ważne
Wypuść mnie proszę lub zabij
Bo dłużej już tak nie ogarnę
pamietajcie, dbajcie o siebie. O swoje
8 PAŹDZIERNIKA 2024
3 WRZEŚNIA 2024
3 WRZEŚNIA 2024
3 WRZEŚNIA 2024
18 SIERPNIA 2024
1 SIERPNIA 2024
29 LIPCA 2024
photoblog
12 MAJA 2016
Inni zdjęcia: Już za momencik.... judgafTULIPANY ... part 10 xavekittyx... maxima24... maxima24... maxima24* * * * * takapaulinka... maxima24... maxima24Bójcie się! elmar... maxima24