---
Stanowczo jestem chory, i wszystkie fakty świadczą przeciwko mnie.
Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia dlaczego zaczynam ten wpis. Nie mam pojęcia dlaczego tu weszłem. Gówno, gówno, kurwa, pizda.
Dla wszystkich, którzy na to zasługują, mam baardzo cenną radę. Raz, raz, cała reszta zasłaniać oczki!
WIELKA ŻYCIOWA MĄDROŚĆ
--~~Pierdol wszystkich. Tym bardziej ludziom będzie na Tobie zależeć. Oczywiście, jeżeli zrobisz to w odpowiednio elegancki sposób~~--
KONIEC WIELKIEJ ŻYCIOWEJ MĄDROŚCI
Odsłonić oczki. Ameryki nie odkryłem, a polecając to jestem hipokrytą, ale cóż.. Jakoś wyjątkowo dużo rzeczy od tego zależy. Zadziwiająco dużo. Właściwie całe życie zależy od tej dziwnej niesprawiedliwości. Hej, ludzie! Jesteśmy ułomni, mamy wadę konstrukcyjną!
Są jeszcze inne, mądrzejsze mądrości. Takie w stylu "Moja wola to moje prawo, mam prawo uczynić każde zło i będzie usprawiedliwione przez sam fakt uczynienia" albo "Jesteśmy tylko zbiorem różnych atomów, nie mamy duszy, nie różnimy się od zwierząt, powstaliśmy od robaków" Bardzo mądre mądrości. "Jesteśmy dziećmi jedynego Boga, więc powinniśmy pozabijać dzieci innych Bogów" "Kocham moją drugą połówkę, jest idealna" Tak, to tez. Jak najbardziej tu pasuje.
Hejj, pochwalę się wam czymś! Ja też mam swoją mądrość. Zawartą w jednym słowie i dodającą otuchy w chwilach zwątpienia nad światem. Nic nie może tak dodać otuchy.
Noo. .miłość może, ale ona z reguly albo musi być dawkowana, albo mieszać się z cierpieniem. Nie spyla się.
Fajnie jak tak dusza wylatuje, czy jak kto woli, budzą się ścieżki neuronowe gdzieś głęboko w mózgu, a impulsy nieśmiało i z ciekawością zapuszczają się w te krainy.. Fajnie odszukać ciepło za oczyma, gdzie Cię nikt nie dosięgnie. Fajnie spać.
Powiedzcie mi.. Co widzicie, kiedy zamkniecie oczy i wyobrazicie sobie szczęście?
Kocham was.