Przestałam czytać wiersze, które zwykle mnie zachwycały.Teraz czytam, słucham sobie piosenek zespołu HIM . Poezja śpiewana, niewypowiedziana, wysluchana, powielana, zapomniana. Mam nadzieję, że będzie w Polsce 'wieczorek poetycki' w postaci koncertu.
"Dlatego też wymyśliliśmy kiedyś etykietkę love metal, bo w tym, co robimy, jest dużo poetyckości i wrażliwości. Nigdy nie staraliśmy się być śmiertelnie poważni i agresywni. To znaczy, ja wciąż uważam, że muzyka może być ciężka, ostra, agresywna i surowa, ale zarazem musi być piękna. Piękno to podstawa. "
~Ville Valo