Wyczekiwane wakacje, no w końcu!
Weekend bardzo udany, właściwie to spędziłam go calutki w Knurowie. Niezła impreza, poznałam mnóstwo nowych ludzi. Spędziłam czas z Basią i Karoliną. Po za tym to calutki obecny tydzień siedzę w domu, nie chodzę już do szkoły bo chyba nie ma po co :) Pogoda też nie dopisuje, jest strasznie zimno i deszczowo, więc nie ma sensu nawet wychodzić na dwór. Mam nadzieję, że jak najszybciej się poprawi, bo mam ochotę pojechać gdzieś nad wodę czy wybrać się na rowery! Obecnie siedzę w pokoju, grzeję się i słucham muzyki :)