Miałam w planach zrobić sobie notatki na historię, żeby w poniedziałek spokojnie zacząć się uczyć, no ale wyszło jak wyszło. Znów zapomniałam książki. Będę na szybko to w poniedziałek ogarniać. Już powoli ostatnie sprawdziany i kartkówki, zbliża się wystawianie ocen i w końcu upragnione wakacje! Jest cudownie! :D