Mój 11sty (!!!) Dzień Matki
Moja ostoja, mój sens.
Szczęście, które każdego dnia nie zmiennie nadaje sens,
każe wstawać i walczyć
Dziękuję Synu, że od 4093 dni mogę być Twoją Mama.
"Wiem, że nie zawsze jestem przy tobie.
Bywam też zła jak ogień.
Gdy strach mnie zjada w cieple twych dłoni,
Huragan przetrwać mogę.
Bezpieczny sen nie przemija, pod powiekami cię trzymam.
Dobrze że cię mam-to szczęście.
Radę sobie dam, bo jesteś.
Rozsypany świat układasz w całość, znów się nic nie stało.
Dobrze, że cię mam, dziękuję.
Znaleźć lepszych słów, nie umiem."
Podziękowanie należą się też mojej Mamie,
Bo mimo że nie zawsze się zgadzamy
Różnie bywało między nami
To nadal mogę na nią liczyć
Pomoże, wesprze i jak trzeba kopnie w dupę na rozpęd
Dziękuję : **