Ludzie zapomnieli o tym, że niczego nie wiedzą.
Droga jest ciemna, a światło złudne. Czy to oznacza że lepiej iść przez ścieżkę cieni ?
Jeśli tylko cień może nas wyzwolić, jakże światlo miałoby nam pomóc ?
Jak droga na którą wchodzimy bez przygotowania, mostem miałaby być zakończona ?