Dni mijają bardzo szybko, choć nie wiele się dzieje. Coraz bardziej czuję, że wpadam w monotonnię. Nic się nie dzieje oprócz pracy, treningu, wyjścia na uczelnię czy na piwo. Przekonuję się coraz bardziej, jak trudno ze sobą jest pogodzić wiele spraw. Weryfikuję swoje wybrane ścieżki. Po raz n-ty wychodzi na to, że coś nie jest dla mnie i zmieniam kierunek. Czekam na ten dzień, kiedy będę mógł sobie powiedzieć, że w końcu dobrze wybrałem... że jest coś, co powoduje, że życie nabiera nowego sensu.
Bo teraz to błądzę.... i błądzę...
Błądzę wśród miejsc, które nic ze sobą nie wnoszą.
Błądzę wśród ludzi, dla których jestem jedynie powietrzem... Ktoś raz na ruski rok pomyśli, ściągnie mnie na wydarzenie, a gdy przychodzi co do czego, to w zasadzie nie wiadomo, po co przybyłem, skoro nikt nie skupił choć na chwilę swojej uwagi na mnie, a wpraszać się czy narzucać się nie będę, bo w większości przypadków nie ma sensu. Jeżeli kogoś zapraszasz, to oczywiste jest, że się gościem zajmujesz, prawda?
Na to wszystko przychodzi pytanie, dla kogo tak naprawdę jesteś ważny? Dla kogo w czyimś życiu stanowisz coś więcej? Czy warto pokusić się, zmienić towarzystwo i budować coś od nowa? Może należy spojrzyć w przeszłość, naprawić błędy i wrócić do osób, z którymi od pewnego czasu nie masz kontaktu, ale masz z nimi najlepsze wspomnienia?
Przyjdzie mi po raz kolejny zmierzyć się z dylematami i wybrać właściwie. Dobrze, że część spraw udało mi się ogarnąć, natomiast jest jeszcze wiele do zrobienia i trudno powiedzieć, kiedy zaznam spokoju w duszy.
Nie minął jeszcze ten rok, ale wiem, że podsumowując go, nie będe mógł się wypowiedzieć o nim pozytywnie. Niech nastepne miesiące przyniosą poprawę sytuacji.
Róbmy swoje...
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx