Rozdział 10

- Troszke mi to zajeło - pomyślałam. Usiadłam koło szatyna i czekaliśmy, aż przyjdą. Wkońcu przyszli, Justin wstał i poszedł im
otworzyć drzwi i ja szybciutko się jeszcze poprawiłam.
- Siemanko.. wchodzcie- przywitał ich szatyn.
- To moja dziewczyna Klaudia - dodał, obejmując mnie od tyłu w biodrach.
- Cześć - podawałąm każdemu ręke witając się.
- Hey, Raya. - powiedział wysoki brunet.
- Cześć, Alfred.
- Hey, Jessica- to była dziewczyna od Rayana, ładna jest.
- Arianna, Daina, Victoria, Alex, Zayan.
Troszke to zajeło, aż ich poznałam.
- No to co chcecie do picia..? - zapytałam wszystkich.
- Pomożemy ci Klaudia. - powiedziała Jessica i Arianna.
Gdy poszliśmy do kuchni odrazu wzieliśmy się do roboty. Zrobiliśmy  5 drinki do nas, a chłopcą piwa przynieśliśmy. Imperza nie rozkręcała cię narazie, ja plotkowałam z dziewczynami i Juss rozmawiał z chłopakami.
Znudziło mi się już, więc podeszłam do wieży i włączyłam głośno piosenkę. Laski podeszły do mnie i zaczełyśmy tańczyć. Faceci tylko się przyglądali nam, widać było, że im się to podoba. Justin cały czas zagryzał dolną wargę patrząc na mnie. Pokiwałam mu tylko palnem " nie nie nie ". Piosenka się już skończyła poszłam się napić drinka, wypiłam 1..2..3..4, aż tak do 6 doszło. Miałam już dość, nie umiałam już więcej wypić. Zaciągłam dziewczyny do tańczenia, chłopcy za chwile już tańczyli z nami. Także mieli już troche wypite, bawiliśmy się świetnie. W pewnym momencie odwróciłam się do szatyna tyłem i zaczołam się o niego " ocierać " zato on zaczoł bawić moją szyją, zaczoł ją ssać zostawiając malinkę. Było około 3 w nocy więc wyłączyliśmy muzykę i włączyliśmy jakiś horror. Siedzieliśmy wszyscy na kanapie, wtuliłam się w tors chłopaka i patrzałam na tv.
Widziałam, że Justin cały czas patrzy na Alfreda i dziwnie porusza brwiami. Popatrzyłam na niego a on tak niewinnie się patrzał na moje " cycki ".
- Wiem, że są świetnem, ale patrz na film. - powiedziałam do Juss'a.
- Ojj.. to teraz masz przerąbane, Justin.. - dodał wysoki niebiesko oki chłopak.
- Zamknij się!!- Krzyknął do chłopaka. Ja wole patrzeć na ciebie niż na ten film. - rzekł do mnie.
Film się skończył było 5/6 znajomi poszli do domu a my z Juss'em od razu padliśmy na łóżko.
Chłopak zaczoł całować mnie i przytulać się. Wiedziałam, że coś chce.
- Ohh.. nie nie nie Justin, ja ide wziąść prysznic a ty idź spać. - mruknełam do Juss'a.
- Ooo.. mogę iść z tobą.?- zapytał
- Nie.. !?!
Szeptał tam coś jeszcze pod nosem ja nie zwracając na to uwagi weszłam do łazienki. Odświerzona ubrałąm się w bieliznę i  za dużą mi koszulke Justina. Weszłam do pokoju, chłopak siedział na łóżku zasypiając.
- Justin, boże połóż sie zasypiasz na siedząco.
- Co..?!? Ja nie śpie. Ide się wykompać i zaraz będe.
Chłopak wyszedł i wrócił za jakiś 10 minut. W tym czasie, ja weszłam na Fb i TT. Dawno tam nie byłam, miałam pełno powiadomień, wiadomości i zaproszenia do znajomych. Jendą wiadomośc miałam od mamy:
" Witaj cureczko, widze, że zapomniałaś o mnie chce cie tylko powiadomić, że wyjeżdzam z Ojcem na 3 tygodnie do Ciotki w Austrii. Jak sobie przypomnisz o mnie lub przeczytasz tą wiadomość zadzwoń do mnie. Kocham Cię ! "
- Jezu, jak mogłam zapomnieć o mamie - powiedziałam zdenerwowana.
- O co chodzi Kotku.? - zapytał chłopak.
- Co.?
Juss popatrzał się na mnie jak na głupią jakąś.
- A no nic ważnego.. Chodźmy spać.
Tak jak powiedziałam tak też zrobiliśmy.

---------------
No to myśle, że się podobało.
Licze na komentarze.. :)

Następny za 2 dni.. :D