Ludzie to pieprzeni egoiści. Większość z nich martwi się tylko i wyłącznie o swoją dupe, co ich reszta obchodzi. Byle, żeby spełnić swoje zachcianki. Co tam, że ranią przy tym innych i robią przykrość. To nie ma znaczenia. Przynajmniej dla nich. To oni są "panami swojego życia", więc... mogą z nim robić co tylko chcą.
Umiesz liczyć, licz na siebie
Przynajmniej z sercem wszystko w porządku. Jedyny plus w tym wszystkim.
"Znowu czuję sie jak przegrany śmieć,
bo wszystko się wali, prócz tej ściany przede mną."