przepis na pizze

Składniki: - 1,5 szkl mąki, - 3 dkg drożdży, - 3 łyżeczki oleju, - 0,5 szkl wody przegotowanej i lekko ciepłej, - 0,5 łyżeczki soli, - 0,5 łyżeczki cukru Jak przyrządzić? Jeżeli ciasto na drożdżach to wiadomo,że składniki muszą mieć temperaturę pokojową albo nawet minimalnie wyższą. Włączamy piekarnik ponieważ w czasie przygotowywania ciasta równomiernie się nagrzeje. Temperatura jakiej potrzebujemy to 225 stopni. Do miski wsypujemy mąkę, kruszymy drożdże, wlewamy olej, wsypujemy sól i cukier. Zagniatamy. Teraz ciasto wyjmujemy z miski i na desce posypanej uprzednio mąką, ugniatamy do momentu osiągnięcia jednolitej konsystencji, sprężystej, mieciutkiej i gładkiej. Zostawiamy w misce pod ściereczką aż wyrośnie w jakimś ciepłym miejscu (inaczej drożdże nie wystartują). Gdy wyrośnie jeszcze kilkakrotnie zagniatamy. Na posypanym mąką blacie, rozwałkowujemy ciasto nadając mu kształt blaszki (nasmarowanej tłuszczem lub wyłożonej jakims papierem jan niezbędny do pieczenia czy czymś takim) na której będzie pieczona pizza. A zanim położycie na nim wszystkie wybrane składniki polecam posmarowac je specjalnym sosem: W rondelku mieszamy : koncentrat pomidorowy, mnóstwo ziół, zwłaszcza bazylii, roztary czosnek-3 ząbki, sól, pieprz, przyprawy wg uznania. pół rosołku drobiowego kładziemy na malutkim ogniu i mieszamy, aż rosołek się w nim rozpuści.(Uwaga, żeby nie pryskało, dodajemy troche wody) Po ugotowaniu sosiku, nie należy bezpośrednio smarowac pizzy, bo poparzycie drożdzę, trzeba odzekać aż pzrestygnie. W przeciwnym razie pizza nie urośnie, tylko bedzie placuszkiem. Miejsca których nie posmarujemy sosikiem urosną podczas pieczenia (warto zostawic brzegi (do 1,5 cm maximum) Pieczemy to cudo zaledwie 15-20 minut. Ciasta wystarcza na blaszkę o wymiarach 30/40 cm. Na wierzch najbardziej lubie położyc : pieczarki ser krewetki (oczywiście łuskane, ale przyżądzone przeze mnie wcześniej: w soku z czosnku, oliwie z oliwek i oregano w przykrytej miseczce w lodowce trzymać ok 1 godziny) kukurydza bazylia po środku polewam olejem roślinnym lub oliwa z oliwek, jeśli znajde w szafce. mmmmmmmniam