Cześć dziewczynki :)
W końcu jakieś słoneczko za oknem się pojawia,mam juś dość tej zimy.Najchętniej przeskoczyła bym kalendarz o 2miesiące. Powiem wam, że póki co jestem z siebie dumna gdyż nie sięgam po słodycze już od 3 dni- co w moim przypadku jest wielkim wyczynem :)
Wczoraj nastała chwila załamania ale na szczęście odeszła tak szybko jak i powstała.
Na prawdę wiele daje prowadzenie takiego photobloga, przynajmniej mi... dodaje sił i chęci do dalszego działania.
Wiem,że nie jestem z tym problemem sama i ,że każda z nas ma wyzaczony swój cel i tak samo cięzko się zmaga z tym aby go osiągnąć.
Taki przewiduje Bilans dzisiejszy:
śniadanie - brak
obiad- zupa (rosół) + bułeczka ciemna
kolacja- jabłko, 2 kanapki z serkiem czosnkowym
Waga na dzień dzisiejszy : 55,3 kg