off był, jeden dzień co prawda, ale był.
i było TAAAAK.
a powrót zapchanym, smierdzącym pociągiem opóźnionym o 2h.
standart.
ale warto było :)
Radzik dziękuję za przygarnięcie mnie i użyczenie biletu;D
no i pozdrowienia dla dziewuszek, z którymi w końcu udało się spotkać po dwóch latach;D ;*
a na zdjęciu Radzik i Paweł w gustownych kapelusikach... no i ja;)
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24