Dzisiaj oficjalnie pogodziłam się z Damianem, porozmawiałam z nim a On poprostu powiedział, że na moim pounkcie mu przeszło, z czego się ogromnie cieszę. Między nami jest już dobrze i normalnie się zachowujemy. Siedze sobie z Monią, bo zrobiłyśmy babski wieczór, ogólnie fajnie nam znów czas mija, ja jej puszczam 'Whos Taht Chick' a ona po całm pokoju tańczy. Co teraz niby mam jej puścić. Bardzo fajowo było na meczu z Monią oczywiście byłam, bo pani powiedziała, że im więcej tym lepiej. : ) Jutro z Monią i Werą chyba do miasta, ale chyba raczje tak. No to idę potańczyć do Moniki, bo mi odwala.
by Hania