"(...) nagle poczułam się bardzo samotna. To mi się czasami przydarza, kiedy zostaję na długo sama. Jest to dziwny stan, który czasami mogę uleczyć patrzeniem na ludzi przez okno lub w telewizji, dzięki czemu szybko zaczynam znowu nimi gardzić, podziwiać ich, zazdrościć im, brzydzić się nimi i się ich bać, aż wszystkiego mi się odechciewa i radykalnie rezygnuję z gry zespołowej, którą stanowi życie."
- Dorota Kotas "Pustostany"
chyba
nie
jestem
szczęśliwa
CHYBA