hej.
nuda.
dziś dyskoteka była.
mi się nudziło.
szczególnie na końcu jak z Natalką siedziałyśmy same w szatni ;*
Saczka ma moją bluzkę.
a jakie picie drogie.
i wafelki.
no to tylko 3 zł straciłam.
szkoda, że kogoś nie było.
wiadomo kogo.
to tłumaczyć nie będę.
opowiadać wiele nie będę.
bo jak już mówiłam : nic ciekawego.
odrazu ze szkoły do domu autobusem jechałam z Agatką W. ;*
u mnie się ubrałyśmy i wgl.
potem poszłyśmy na przystanek po Anusię B. ;*
no i poszłyśmy z buta do Rojewa.
a mi jak spódniczka latała. xd
jak już doszłyśmy no to do szatni poszłyśmy.
no i ogólnie się przywitałyśy itp.
Ania sie przebrała.
no i przez 1 godzinę impreza się rozkręciła.
dużo tańców.
a ja i tak mówiłam, że nie umiem tańczyć.
a wszyscy, że umiem. xd
resztę czasu spędzałam w szatni.
najdłużej z Natalią.
te nasze milczenie ;*
no i potem tak gdzieś o 20:20 pojechałam do domku.
nuda.
kończę, pa ;*