Tęsknię i to tak bardzo boli, ale ten ból jest jedynym dowodem na to,że jesteś częścią mojego życia..
Rozbieraj mnie powoli, ze wstydu, uprzedzeń, doświadczeń, do samej miłości, aż Bóg wstrzyma oddech..
Chcę teraz jeszcze jednej rzeczy. Chcę listu od Ciebie, w którym mi napiszesz, że zostaniesz ze mną na zawsze, na cienkie i na grube; że nie opuścisz mnie nigdy (...) bez względu na to, co mnie spotka i co będę musiał przeżyć w najbliższym czasie..
jeeny! a ja Cię taak potrzebuje!