KARPACZU PRZYBYWAMY! <3.
postanowiliśmy, że jednak wyjedziemy o 20:30, bo potem to bez sensu, każdy byłby nie przytomny i nic by się nikomu nie chciało. a jest na prawdę bardzo fajnie zaplanowany ten tydzień, więc szkoda, żeby kogoś coś ominęło. :)
więc zaraz wychodze, bo o 20:00 mam być u Batusia.
tak więc siemka! <3
jak mi się uda, to dodam jakąś notke. :>