Dobry wieczór Chudzinki :* już późno, zaraz kładę się spać bo jutro do szkoły na rano na 9 lekcji.
Dzisiaj uważam dzień za udany, szczerze chyba źle bym sie czuła nie ćwicząc, staje się to częścią
mojego całego dnia :) Ogólnie nie będę wam za dużo pisać bo nic sie nie działo, byłam tylko na jednej
z uczelni w moim mieście z klasą na wykładzie na 2 godziny, a tak to dzien jak co dzień -szkoła, dom,
nauka, ćwiczenia i zaraz spać :)
Także bilans:
ś: zielona herbata
2ś: jabłko, jogurt pitny truskawkowy
o:dwa krokiety -.-
p: zielona herbata
k: 2 suche chrupkie
A co do ćwiczeń to:
550 skakanek
50 brzuszków
Mel B pośladki
i w sumie spacer z tej uczelni do domu 20 min :P
także ćwiczeń mało, ale jak skończyłam to chyba było grubo po 22..
więc padałam, ale ważne, ze cokolwiek :)
I tak jak już mówiłam:
Pierwszy dzień bez słodyczy.
Miłej środy Kruszynki! :*