The Sadness Will Never End
Dodano: 11 PAŹDZIERNIKA 2010
Druga najbardziej uwielbiana dla mnie rzecz na świecie - motocykl <3
Kocham motory bo :
1. Na motorze można bez obaw spalić gumę
2. Aby pojeździć na motorze nie trzeba ściągać ubrania
3. Motor nie ma teściowej
4. Motor nie da Ci w pysk jak włożysz rękę pod owiewkę
5. Motor nie straszy że jest w ciąży
6. Motor jest zawsze gotowy żeby sobie na nim pojeździć
7. Motor nie liczy ile piw już wypiłeś
8. Możesz trzymać kilka motorów w jednym garażu i mieć pewność że się nie pobiją
9. Motor nie mówi że go boli głowa jak chcesz na nim pojeździć
10. Motor nie ogląda się za chłopakami
11. Motor nie potrzebuje długiej gry wstępnej przed przejażdżką
12. Motor nie panikuje kiedy pęknie guma
13. Motor nie potrzebuje złotych pierścieni i łańcucha
14. Motor można sprzedać za pieniądze
15. Motor dobrze wygląda nawet po długiej trasie
16. Motor dobrze wygląda nawet jak jest obklejony muchami
17. Motor nie zatrzymuje się przy każdej wystawie
18. Motor niezależnie od jego wieku wzbudza pożądanie
19. Motor nigdy Ci nie powie ze nie ma co na siebie włożyć
20. Motor pije benzynę i się nie krzywi
21. Motor nie mówi że na stacji benzynowej śmierdzi
22. Motor nie jest zazdrosny że masz drugi motor
23. Motory oprócz białego, czarnego, żółtego i czerwonego mają jeszcze inne kolory
24. Motor nie zajmuje miejsca w namiocie
25. Możesz dać się przejechać kumplowi motorem a motor się na ciebie nie obrazi
26. Ty tez możesz przejechać się na motorze kumpla
27. Motor nie przypomina Ci żebyś już wracał do domu
28. Do stacyjki motoru pasuje tylko Twój kluczyk
29. Motor lubi jeździć na zloty
30. Motor nie wyłącza Ci telewizora jak oglądasz Grand Prix - Moto GP
31. Na motorze można jechać we 2-ke
32. Motor jest rodzaju męskiego
33. Motor jest fotogeniczny i dobrze wychodzi na zdjęciach
34. Motor można kupić w sklepie
35. Gadanie motoru jest przyjemne dla ucha
36. Motor nie boi się prędkości
37. Na motorze można sobie postawić piwo
38. Motor nie plotkuje o tobie z innymi motorami
39. Nawet stary motor nie ma zmarszczek
40. Możesz mieć starszy motor od siebie i nikt się na Ciebie nie będzie krzywo patrzył
41. Motor lubi jak go napastujesz
42. Motor nie ma co miesiąc wycieków
43. Na motor nie żałujesz pieniędzy
44. Motor możesz przerabiać wg swoich upodobań
45. Nie ma głupich kawałów na temat "Przychodzi motor do lekarza"
46. Motor z wiekiem nie siwieje
47. Motorem możesz pojechać na piwo
48. Motor Cię nie zostawi nawet jak zobaczy Cię na innym motorze
49. Motor możesz dotykać gdzie tylko zechcesz i kiedy zechcesz
Komentarze
~masamiesnowa
Można by też dodać że mając wypadek [oczywiście jesteś na motorze] masz mniejsze szanse na przeżycie niż jakbyś jechał autem =]
osobiście wole samochody x)
dobry kawałek...
osobiście wole samochody x)
dobry kawałek...
16/10/2010 11:07:59
~sumrov
więcej przyjemności? osobiście jakoś wole cieple wnętrze samochodu i ulubioną muzykę pod czas jazdy, ale niektórzy lubią jak im pizga i coś wyje lub w tym przypadku rzęchocze :D
17/10/2010 2:20:43
bloodycookie
Widzisz jak ja dobrze wiem . .
Przejrzałam cię już niemalże na wylot xD !
Przejrzałam cię już niemalże na wylot xD !
13/10/2010 13:49:33
~sumrov
tak widzimy, dodawanie gazu i zmiana biegów( bo to na razie potrafisz) wymaga wyższej szkoły jazdy, znamy Twój wieloletni staż za kierownicą i zawrotne akcje na skuterach i motorowerach, a ten model to częściej pchałeś niż ujeżdżałeś, albo stał niezdatny do jazdy lub nie było nic w baku. Życzę dalszego szczęścia( miałeś go zawsze więcej niż rozumu) w "jeżdżeniu" tym "cackiem", butować ( ile fabryka dała) każdy głupi potrafi gorzej jak już trzeba się wykazać umiejętnością opanowania maszyny i zachowaniem się w różnych sytuacjach na drodze, wyjściem z pewnych opresji jak już wspomniałeś o tym, że raz wypadłeś z motoru ( chodzi Ci o to jak wjechałeś wolną prędkością na piasek niedaleko Twojego domu i glebłeś? nie życzę Ci by spotkało Cie to samo z większą prędkością mając za soba sznur samochodów- bo pędząc takimi maszynami chcąc nie chcąc takie zjawisko występuje) i Bogu dzięki że więcej takich wypadków nie miałeś ale chyba jedyną z przyczyn było to że za często go nie "dosiadałeś".
Pisze to bo mam już dość niestworzonych bajek o Twojej jeździe w której wykazujesz się jedynie głupotą i brawurą narażając siebie i innych na niebezpieczeństwo, z jednego GŁUPIEGO powodu:
PRZECENIASZ SWOJE UMIEJĘTNOŚCI
powodzenia mistrzu prostej ;]
Pisze to bo mam już dość niestworzonych bajek o Twojej jeździe w której wykazujesz się jedynie głupotą i brawurą narażając siebie i innych na niebezpieczeństwo, z jednego GŁUPIEGO powodu:
PRZECENIASZ SWOJE UMIEJĘTNOŚCI
powodzenia mistrzu prostej ;]
12/10/2010 12:01:59
jedrzejuj
Nie, miałem na myśli to jak wypadłem przez kierownicę i zaryłem w ziemie na torach, w sumie to nie z winy kierowcy, bo wypaddło przednie zawieszenie, a nawet profesionalny motocyklista nie pokonał by grawitacji, tak czy inaczej to 2x wypadlem, sory za pomyłkę :)
Ja swoją przygodę z dwoma kułkami zacząłem od 2 klasy podstawówki, czyli to jakieś 7/8 lat temu, jak na mój wiek myślę że to duży staż, rozumiem jak bym był starszy, no ale mam 17 lat. Troszkę motory stały, ale jednak coś się jeździło, nie oceniam swoich możliwości tak jak myślisz, ale wydaje mi się że jeżdzić umiem, może nie jak co niektórzy ale jednak coś umiem. Nie sztuką jest jechać, sztuką jest jeździć, a zmiana biegów i dodawanie gazu to wlaśnie "jechanie".
A z "bytowaniem ile fabryka dała" to masz rację, adrenalina uzależnia. Jest taki dobry cytat, ktory pasuje do tego co powiedzialeś i do mnie, "Nie jeździj szybciej niż potrafisz myśleć" Całkowicie się z tym zgadzam i przyznaje swóją głupotę.
Niestworzone bajki ? Możesz mi jakąś opowiedzieć, chętnie poslucham, bo nie wiem co mówiłem niestworzonego.
Tak czy inaczej, jest to mój wybór, moja pasja, i moje życie.
Ja swoją przygodę z dwoma kułkami zacząłem od 2 klasy podstawówki, czyli to jakieś 7/8 lat temu, jak na mój wiek myślę że to duży staż, rozumiem jak bym był starszy, no ale mam 17 lat. Troszkę motory stały, ale jednak coś się jeździło, nie oceniam swoich możliwości tak jak myślisz, ale wydaje mi się że jeżdzić umiem, może nie jak co niektórzy ale jednak coś umiem. Nie sztuką jest jechać, sztuką jest jeździć, a zmiana biegów i dodawanie gazu to wlaśnie "jechanie".
A z "bytowaniem ile fabryka dała" to masz rację, adrenalina uzależnia. Jest taki dobry cytat, ktory pasuje do tego co powiedzialeś i do mnie, "Nie jeździj szybciej niż potrafisz myśleć" Całkowicie się z tym zgadzam i przyznaje swóją głupotę.
Niestworzone bajki ? Możesz mi jakąś opowiedzieć, chętnie poslucham, bo nie wiem co mówiłem niestworzonego.
Tak czy inaczej, jest to mój wybór, moja pasja, i moje życie.
12/10/2010 18:01:13
~rastafaraj
A niech się rozjebie! Czop sułej jest lajtowy do zagrania na gitarze :D
11/10/2010 21:34:10
niapi
hehe rozumiem, ale w sumie jeździłam dobre 3 lata temu jak nie więcej. wtedy to mnie kręciło :3.
11/10/2010 21:42:01
niapi
moja yamaszka jedna sprzedana, druga stoi nie używana od roku xD. tyle, że to żużlówki.
11/10/2010 20:07:58
