photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 CZERWCA 2010

skazanie

Serce nie umie grać, ale uśmiech to najgorszy aktor pod słońcem. Na siłę utrzymać się go nie da, choć wyblakłe usta chcą, by przestał. Przestał uciekać, kiedy mu się podoba, przestał odpływać, kiedy ma na to ochotę. A to tylko nikły cień przysiada na nieposłusznej płaszczyźnie warg. Ten jasny, promienny, co chwilę ląduje w szufladzie ''ludzie niezapomniani'', gdzie leżysz złożony w kostkę i nadal jesteś mój, i nadal mogę się w Ciebie ubrać i Tobą tylko oddychać. Mordercy, ofiary, biedni, bogaci, głupi, inteligentni, niechciani, potrzebni. Wśród nich tylko my trwaliśmy bez podziału. Tkwimy w tych samych schematach, teraz tak bardzo oddzielnie. Tkwimy na zmianę z nikim, teraz tak bardzo bez siebie. Pola starej szachownicy przemalowałeś tak, abyś Ty był na białym, a ja na czarnym. Abyśmy już nie mieli wspólnego koloru. Stare, wypłowiałe pionki, pionki bez chęci, a partia wciąż ta sama się we mnie rozgrywa. Tkwimy w tych samych schematach, a Ty już zacząłeś od nowa. Przez dziurkę od klucza podglądam moje krzywe myśli i puste oczy. Przez szparę w drzwiach wdarł się Twój szept, odległy, niewyraźny. Gładzi mnie po włosach, usypia do snu, odległy, niewyraźny, nie mój. W dachu coś niby czarna dziura z widokiem na gwiazdę. A gwiazda już nie lśni, już nawet nie jest gwiazdą. Rozpada się w pył, ucieka, umyka. Przez palce chce się wyślizgnąć, nie może, za ciasno. Ułamki sekundy, gdy dłonie bezradne ją puszczą, jak Ciebie wypuściły. Chwila, być może cztery, nieprzemyślana odpowiedź, nieoczekiwana reakcja. I zniknąłeś bardziej, niż chciałam Ci na to pozwolić. Odszedłeś dalej z myślą, że nie zobaczę, nie znajdę, nie zawołam. A ja zobaczę, znajdę, zawołam. Jeśli nie Ciebie, to szept zamykający moje powieki. Miejsce dla zagubionych, ślepa uliczka z wyjściem ciut wyżej.  Lekko za ciężko, lekko niedobrze. W tle chmury, ucieczka, skazanie. Niedzielna histeria ogarnia ulice, w nas jest nasze ocalenie.


Przepraszam, nie chciałam. Ty chciałeś? Nie wierzę. Nigdy, przenigdy. Choćby nie wiem, jak bardzo nie obchodziło Cię, co czuję, nie uwierzę. Choćbym nadal nazywała Cię dupkiem - nie uwierzę. Chciałeś?


''Ona więc była z Tobą szczęśliwa. A może nie z Tobą , tylko z Twoją przyjaźnią. Ale szczęśliwa była.''

Komentarze

poprawna Mogę się tylko domyślać...
14/06/2010 19:49:15
poprawna Przykro mi... Czytając to, co piszesz, czasami przeraża mnie Twoje uczucie. Ale sama pamiętam jeszcze jak TO jest. Takich wspomnień nie da się wyrzucić z życiorysu, ale... da się z nimi żyć.
14/06/2010 19:05:58
whaticallmusic "Nieprzemyślana odpowiedź, nie oczekiwana reakcja". To właśnie to. Rety! jak żałuję 5 minut mojego życia w których powiedziałam jedno zdanie za dużo. Jedno jedyne, potem chciałam je cofnąć, zagadać, znaleźć lepsze rozwiązanie. Ale jemu to jedno zdanie pozwoliło w chwilę podjąć decyzję na którą sam się zbierał, ale nie miał odwagi, ja mu pomogłam. A nie chciałam, nie tak miało być...

Robię tu prywatę, przepraszam już nie będę:]. Ale tak pięknie piszesz o tym co ja potrafię poczuć, że wszystko mi się przypomina, że boli jakby było wczoraj. Chociaż 5 miesięcy mija. Niesamowity talent masz.
14/06/2010 12:32:14
poprawna Przyjaźń? Miłość niemożliwa?
14/06/2010 12:00:15
xwszyscymajamambex Nie wiem właśnie.. ;d
13/06/2010 21:39:05
xwszyscymajamambex Ey,ey.. Co masz na myśli? xd
13/06/2010 21:11:43
xwszyscymajamambex Ty, Ty. Opanuj się z tą odpowiedzią tutaj, bo Ci wyj*bię, jo? xd
Lalalaj.. Ja wiem. Ogólnie, mężczyźni to szm*ty. Większe zdecydowanie od Ciebie (i nie fochuj mi już ze skakanką xd).
Kocham Cię, mała. I chociaż mój komentarz jest mega bez sensu, to jakoś tak teraz nie mogę się zdobyć na nic bardziej składnego.
Mój Roksanie. < 69.
13/06/2010 21:01:50
tuksin ale ?
13/06/2010 18:47:30
experience27 Teraz przeczytałam ;]
Tak...szczery,prawdziwy uśmiech zakładamy tylko na specjalne okazje ;|
Hee,wiesz od jakiegoś czasu mam straszne wahania nastroju :|
Raz się śmieję do łez,by za chwilę płakać i krzyczeć za zmianę ;/
Dziwne to jest,bo przecież nic konkretnego się nie stało ;/
Tylko chyba to,że ludzie z mojego otoczenia stali się tacy...tacy inni,nie obecni.Już nie mogę na nich liczyć jak kiedyś,jak nie dawno jeszcze ;/
Coś pękło,jakaś niewidzialna nić pękła i nie da się jej zawiązać z powrotem :|
13/06/2010 14:09:40
experience27 He ;]
No nie czytałam ;D
Aż tak można to po mnie poznać?;DD
Zaraz doczytam...a u mnie?
Nie no fajnie...się nie będę użalać nad sobą ; DD
;*
13/06/2010 13:56:18
~kamil Hehe zmien ten zółty ;DD
Bo okulary 30 nawet nie pomagaja ;DD
nawet notke przeczytałem ;DD

Moja Siostra ;***
13/06/2010 13:54:26
smiejzulek Normalnie nie chce mi sie czytac wiem ze to na tym polega
i wiem ze dałas tam cos ciekawego aleeee normalnie to ma byc sweet komecik wiec jest ; * pozdro 600 :D
13/06/2010 13:42:12
experience27 piękne ;d
13/06/2010 13:36:38
jednostronnybilet Kocham Cię maga bardziej niż trochę, nawet, jeśli Ty masz mnie gdzieś. ;p
13/06/2010 13:36:21
xwszyscymajamambex Piękne, moja mała. I kochaj mnie bardziej niż trochę. ;d
< 69.
13/06/2010 13:32:40