Czy można utaplać się w czyimś smutku po same uszy?
Zamiast krwi płynie brudna woda, tak brudna, że aż spieniona.
Jest taka klapka, która sama przeskakuje, kiedy chce.
Nawet głowa ma swój własny strych. Tam jest ciemno i pusto.
Nie ma się, co dziwić, że drzwi ciągle trzaskają. Nie ma nic, nie ma po co się zanurzać.
Tam na końcu siedzi. Prawdziwa.
Trzeba się przekopać.
I nie zawracać. Nie zawracać. Nie zawracać.
Rozczarowania są tak pewne jak co dzień wstające słońce.
Od nowa.
.
Inni zdjęcia: :) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24