Pocięła sie kapslem od tymbarka z napisem "co czujesz?"
Nie zgub mnie gdzieś na trasie pięćdziesięciu kilometrów, nie zgub mnie pośróddeszczu i przebijających się promieni słonecznych. pilnuj mnie, bo ja sama niewiem gdzie jestem i co teraz mogłabym zrobić.
Pomóż mi, by było tak jak dawniej - tak cudownie, chociaż zwyczajnie..
- Weź szklankę.
- Wziąłem i co?
- Upuść ją...
- Rozbiła się, co dalej?
- Teraz ją przeproś i zobacz, czy się znowu pozbiera...
Jestem ciekawa jak byś zareagował, gdybyś odebrał telefon i dowiedział się że mnie już nie ma.
Czasami brakuje nam słów, chociaż tak wiele chciałoby się powiedzieć.
To taki stan, że idziesz ulicą i modlisz sie, żeby ktoś w Ciebie wjechał.
wzięłam do ręki stary album i wspięłam się na parapet. w tle leciała jedna z moich ulubionych piosenek. uważnie przeglądałam każde zdjęcie przywołując masę wspomnień. niektóre wywoływały tęsknotę. tęsknotę za czymś czego już nie będzie. za czymś co już nie powróci. inne cieszyły bardziej niż ulubiony drink, a jeszcze inne zadawały ból. mimo tego, pragnęłam do nich powrócić. pragnęłam, aby stały się teraźniejszością .
ciesz sie tym co masz, bo wcale nie masz mało . // Whsp
Musisz iść. wbrew przeciwnościom tego świata. idź nawet jak nie masz już do kogo wracać.