Na pierwszy rzut oka historia, jakich wiele.
Ona młoda, on młody. Ona fajna, on ma fajnego. Wakacje, przypadkowe spotkanie. Ona w nim, on w niej. Całe dnie i noce razem.
Wakacje się kończą, ale uczucie nie. Trwa, ale krótko.
Ona dowiaduje się, że to wszystko nic nie znaczylo, że było tylko dla zabawy.
Pyta, dlaczego. On nie odpowiada.
Mija pewien czas...
On mówi, że kocha, że tęskni, że przestać myśleć o niej nie potrafi i prosi o jeszcze jedną szansę.
Ona postanawia to przemyśleć. Zdadza się, po czym znowu dowiaduje się, że to wszystko była strata czasu, zabieranie wolności i szczęścia. Po raz drugi daje się nabrać... Bolesny dowcip.
'Czemu właśnie teraz mój umysł nie szwankuje?
Powiedz jak zapomnieć? Powiedz, a spróbuje.'
PIH