Trytry, wczoraj nie pisałam, ale dziękuję kilku osobom za wczoraj <3
Wiecie, że o Was mowa. Dziś się uczyłam do 00:38 ^^ XD hahaha.
No więc o 8:35 z Olą, do szkoły . Basen nie ćwiczyłam, iż gdyż
ponieważ wolałam siedzieć z Olą. Rozmowa - zawsze spoko -.-
Wf, Ada ze mną przesiedziała w sumie. Historia boże nienawidzę
tej kretynki. Infy nie było ^^ Brak sprawdzianu <3 Religia kocham
go, nie zrobił kartkówki ;3 fizyka...... w sumie w większości
gadu z Wiktorią, miałam Cię pozdrowić piękna.XD Matma...
W sumie nic nie zrozumiałam. Ale fajnie jest wietrzyć jądra nie?
To na tyle ze szkoły. A no. Z Natalią się pogodziłam dla niepoinformowanych.
Po szkole do domciu. Bratem się zajmowałam. Tzn prace robiłam.
Do Marty, ta kolacja przygotowana.. Ale no dla lizania się robi wszystko .xD
Kąpiel - super. I do domu szłam mokra w to zimno, osz kurwa.
Dobra lecę bo jeszcze Mamusi obiecałam, że M jak Miłość z nią
obejrze . Pozdrowię sobie wszystkich czytających .
Słoneczko . SZALEJE ZA TB <3 :*
+ Kocham Cię <3
+ JUTRO <3
+ 65 dni skarbie .