idąc dalej przed siebie

siema ludzie dawno mnie nie było także napisze coś od siebie 

jak widać odkąd napisałem ostatnią notke wiele i to za bardzo wiele sie działo 

Straciłem jednego z najważniejszych osób w moim życiu ....:( 

i Zostałem sam 

Czasem nie rozumiem ludzi ktorzy cisną własnych rodziców 

tak mnie to wkurwia że mam ochote im nasrać na klate 

od tego momentu moje życie było wielkim wrakiem 

chodziłem przećpany codziennie 

przepierdalałem chajs na te ścierwo które zniszczyło mnie 

odwróciłem się od ludzi i nie chciałem od nikogo pomocy 

czasem twierdze że ten zły okres czegoś mnie nauczył 

żeby nigdy nie odrzucać pomocy 

życie takie jest że jeżeli jest tak źle to nie wolno się przede wszystkim poddawać się 

trzeba iść do przodu i nigdy nie myśleć o swoich porażkach życiowych 

pamietać że każdą porażke można obracać w sukces !! 

teraz idę w takim kierunku że myśle że będzie dobrze ! :) 

chodzę uśmiechnięty , mówie to co czuje i myśle o nie których sprawach 

spotykam się z Asią bardzo pozytywna dziewczyna , lecz twierdze że jest troszeczke zagubiona we własnych myślach 

ale poradzimy sobie :) 

czy coś z tego będzie :) 

myśle że tak :D a czemu ? bo to jest dziewczyna która jest właśnie sobą w jakieś tam części lecz jak napisałem powyżej lekko zagubiona 

mam nadzieje że myśli o mnie pozytywnym sensie tak jak ja :D a czy się o tym w najbliższym czasie dowiem , przekonamy się :) 

a teraz idę odpoczywać :) 

trzymajcie się ludzie i pamiętajcie SZANUJ TO CO MASZ ! 

POZDRAWIAM ! :)