Zapominanie wychodzi mi całkiem dobrze. Zapominam o własnych błędach , zapominam o swoich wcześniejszych marzeniach , ideach . Zapominam kim jestem -kim byłam - kim jestem i kim obiecałam sobie że nigdy nie będę. Zapominam o swych myślach , snach . Zapominam co powinnam zrobić a co robię. Zapominam o przeszłości .. jak było kiedyś .. o wszystkich wspaniałych chwilach które utknęły mi w pamięci ale zbyt rzadko przypominają mi o tym że nawet w zwykły dzień potrafiłam się więcej uśmiechać niż po alkoholu ... Zapominam o moim piesku , zapominam ze muszę go karmić ,wychodzić z nim. Zapominam o rodzinie ... o urodzinach rodzeństwa , o tym ze mam wyprostować siostrze włosy , dać buziaka w policzek braciszkowi ... Zapominam o mamie - że nawet jako 15-nastolatka powinnam mówić jej szczere Kocham Cie .... zapominam o tym ze nie jestem sama -za mam osoby które są ze mną , o tym że czasem warto opuścić gardę -pokochać -pokazać że zależy - nie zmarnować szansy... zapominam o dawnych przyjaciołach , znajomych .. zapominam o mówieniu Cześć dawnym kolegą z szkolnych lat ... Zapominam , zapominam , zapominam .. Wada ?- nie wiem ..ale boli mnie ta świadomość że zbyt często zapominam ... Boli mnie to jak cholera .. ale - ale nawet z tym PIERDOLE ZYCIE - bo nie jest ono tego warte ..
"Zmęczone oczy moje i zawsze wredna mina"
Inni zdjęcia: Wiosna 2025r. rafal1589... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24