Misiu pamiętasz :*?. Haha ;D. Ale mi się przypomniało :). Wszystko się znowu zaczęło układać :). Fakt wykańcza mnie choroba, ale da się żyć, gdyby temperatura spadła to byłoby jeszcze lepiej :). Byłam dzisiaj w szkole dać zwolnienie, a później z Moim Misiem i z Kamilem ;p. Nie mogłam z tymi ludźmi wytrzymać ;d. Ale Mojego Łobuza kocham <3.
Przez Ciebie znowu się uśmiecham.
Kocham Cię .