przed wrzuceniem tego zdjęcia powinnam dodać jakieś zdjęcia z imprezy, ale chyba większość uczestników gorąco by zaprzeczyła... tak więc wolę zacząć od najprzyjemniejszego tygodnia tegorocznego sierpnia.
Mnóstwo miłych dni i wieczorów, równocześnie gorących, jak i tych deszczowych. Nieuczęszczanie na plaże (chyba, że na piwko), nieodwiedzanie morza, spędzanie długich godzin w niebieskich czterech ścianach. Filmy i KAPITAN BOMBA!!!
Będzie cudownie, gdy jak najszybciej taki wyjazd powtórzymy. Chyba się ze mną zgodzisz.
(http://www.youtube.com/watch?v=JouJaMB0AVY)