juz postanowilam.
odchodze
jestescie cudowne, ale niektore z was na prawde nie doceniaja tego co robia inni...
i jest to przykre. teraz wiem, ze na 200 osob 25 z nich zostawia komentarze [nie zawsze].
w tych 25 osobach jest tylko 11 czyta moje notki co mnie zmarwilo...
serdecznie dziekuje tym osoba , oni wiedza o kogo chodzi ;*
jestescie wspaniale, naprawde nie chce odchodzic bo czuje sie tu swietnie, ale powoli zaczyna mnie
to draznic. te staranie sie na nic :| zeby tylko sobie zajac czas.
jest rowniez rzecz ktora mnie ucieszyla. pocieszylo mnie to, ze nawet anonimy lubia czytac moje notki.
SERIO BARDZO WAS PRZEPRASZAM ;( ale nie mam po co tutaj byc jak nawet 1/5 osob nie czyta moich notek.
kocham was, moze niedlugo wroce w co watpie......
nie usuwam zdjec , zapamietam was, mam nadzieje ze wy mnie tez ;*****