Tak, Madzia miała wczoraj urodziny.
I znamy się już od 15 lat...
Ale ten czas szybko leci...
Aż dziwne, że tego nie dostrzegłam wcześniej.
Tort to dzieło kulinarne Natalii.
Niby miało jej nie wyjść, a było PYCHA!
Ogólnie impreza udana...
Nie mam siły pisać nic więcej, dopiero się obudziłam...
Jak ktoś chce się dowiedzieć więcej to niech wejdzie na mój drugi blog ;D