dajcie spokój...
nie chce mi sie ! ! !
niechciejstwo pospolite mi dolega
generelnie jest fajnie.
zespół, granie, znajomi, przyjaciel...i kandydaci na przyjaciół
kreci sie życie a ja nie ogarniam chyba do konca gdzie lece, dokąd zmierzam
wogóle natchnęło mnie zeby coś tu napisac bo nigdy tego nie robie tak konkretniej...
gnębi mnie coś o czym Tu wam nie powiem niestety
ale dziękuje wszystkim którzy są przy mnie gdy potrzebuje zeby mnie ktos wyrwał z moich mysli