Wiecie co? mam dla was zadanie, przez pol roku sprobojcie byc kims kim zawsze mysleliscie ze chcecie byc.
Oszczedze wam bolu i powiem wprost. Nie chcecie nim byc. Uwierzcie mi ze chcecie byc soba.
Wiec nie ma starej nowej mnie, teram jestem nowa stara ja, rozumiesz? Jak tak to nie tlumacz, nie zrozumiem.
Wiec tak, nie ma go. Tak, plakalam, tak. Tak, skoncz juz.
I teraz wszystko bedzie po staremu, ale to jak zycie na nowo, wiesz? Nie wiesz, i za to Cie kocham;*