Ostatni weekend bardzoo udany. Piątkowe lodowisko normalnie słitt tyle się najeździliśmy, aż do tej pory mnie boli wszystko hahaha. Sobota również miła. Dzisiejszy dzień też pozytywny. Ostatnio chyba polubiłam szkołę bo jest tam tak fajnie. W bibliotece, między pułkami się dzieją różne dziwne rzeczy :O ... I znowu zaczynamy odliczać do weekendu, a po drodze jeszcze czwartek, Tłusty Czwartek oczywiście świętujemy na całegoo z trzy kilo na pewno zgrubniemy i będzie KUL!! Natomiast w piątek, ahhh.. nie mogę się doczekać! Ostatki, będziemy densić! Adhd i Nelle witajcie! <3 Więc ogólnie do pełni szczęścia już brakuje mi niewiele, tylko jednego.. :))
I'ma get your ass on the!
<3