Jak głosi tytuł tej notki...przerwa
Z przyczyn czysto praktycznych zawieszam działalność fbl.
Na ile? Nie mam zielonego pojęcia, a jest to spowodowane wyjazdem tzw. "do Anglii za robotą", więc w Polsce można mnie jeszcze złapać do czwartku:P
Tak więc nawet jeśli będę miał jakiś dostęp do internetu, to raczej nie będę miał czasu, żeby tutaj zaglądnąć.
Tym akcentem kończę notkę pozdrawiając wszystkich czytających, tych wiernych i tych przelotnych;)