Zdjęcie należy do dosyć starych, choć pomimo upływu lat miejsce wciąż wygląda tak samo :P Jedynie ja się troszkę zmieniłem xD Niestety, forma już nie ta...
Ale ja nie o tym chciałem...
Jest środa 27 kwietnia, za 2 dni zakończenie roku szkolnego, a za jakiś tydzień zaczyna się sezon maturalny. Właśnie tego dnia zobaczyłem ją pierwszy raz od jakiegoś tygodnia (to jest uzależnienie:P) i po raz kolejny poczułem to co zawsze. Dlaczego marzenia mogą spełniać się tylko w snach?
Cholera, chciałbym tak bardzo wiedzieć co mam z tym zrobić, ale nie...mam siedzieć i patrzeć na nią, pożerać ja wzrokiem, czując się jak dziecko patrzące na wystawę sklepową, wiedzące, że te wspaniałe rzeczy za szybą nigdy nie będą jego, choć wydaje się, że są w zasięgu ręki...
Czy to psychiatrzy nazywają obsesją? Cóż, gdyby tylko istniało coś, pozwalające zapomnieć. Nie na chwilę, ale na wieczność, żeby można było spotkać ją na ulicy i obojętnie powiedzieć cześć, minąć ją i zachowywać się jakby nigdy nic. Żeby nie nawiedzała cię w snach i za każdym razem, gdy dopada cię samotność...ale tak się nie da;/
Za to żyję myśląc o niej codziennie i każdego dnia zadaję sobie pytanie...What I got to do to make You love me?
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... pils93Brią kurdupelpunk1477... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Wiosna 2025r. rafal1589