Dom Pomocy Społecznej w Wielkiej Nieszawce. Babcia, która chciała mi kubek dać. Myślała, że ja z obsługi.
Papiery do portfolio zebrane, Angielski się stęsknił. Kolejny weekend obijania się w sumie, jeszcze tylko 3 dni i upragnione święta. U mnie Zajączek już był, wystarczy więc, aby wolne trwało i trwało. Jeszcze problemy stwarzają, jeszcze jutro 7 godzin w szkole + spiczyk i szorcik.
Tylko czekam, aż skończy się ta szkoła, tylko chemię muszę zaliczyć. O ile angielski mi nie przeszkodzi, w sumie nie powinien. I nie będę przez 2 miesiące widzieć Ciebie... :(
Mam nadzieję, że w święta moją Jul zobaczę w końcu < 3 Mała, tęsknię, tyle do opowiedzenia!
:*