Wstałem o 12:00 -.-. Jakoś nie mam ochoty wstawać wcześniej.
Każdy mój dzień wygląda tak samo, komputer, sport, muzyka - monotomia :x.
Jak narazie wakacje, nie spełniają moich oczekiwań ale aż tak źle nie jest ;D.
Wczoraj trening, 20km biegania. Nie fajnie jest dzisiaj, zakwasy :/.
Nie mam nawet już czego wrzucać na tego fbl, kryzys mam.
Muszę chyba dorobić tych zdjęć na jakieś 2tygodnie xd
będę czekał ;)
KOZACKA NUTA MUSI BYĆ.
Rytmus - AKM