siema emaaa!
mamy poniedziałek, dopiero poniedziałek :x
mam dosyć szkoły, zimy, ¶niegu, mrozu, obowi±ków, tego co MUSZĘ zrobić, pustki, wstawania rano, dziwnego nastroju, fałszywych ludzi, mojej głupoty, braku zdecydowania, monotonnych dni, krótkich weekendów, hałasu, krzyków, butelek, idiotów, niemieckiego, problemów.
chciałabym mieć tylko co¶ na sto procent, być czego¶ pewnym, osobę która by kochała po mimi wszystko, słonko i ciepełko. czy aż tyle wymagam ?!
dajcie umrzeć -_-
papierosa po którego sięgasz też nie zapalaj ;)