I nagle świat się mieści w Twoich oczach.
Nie mów nic. Wystarczy mi kilka minut bycia przy Tobie aby być najszczęśliwszą kobietą w całym wszechświecie.
Faceci to idioci. Zostałabym lesbijką, gdyby nie byli tacy seksowni.
Brak internetu .. i nagle komputer staje się niczym .
A jak będę umierać to się uśmiechnę i powiem: kurwa, fajnie było.
-Ale zimno.-poranny zimny wiatr smagał po całości. -Pizga, jak cholera.-odpowiedział naciągając kaptur na głowę. Zaczęłam szperać w kieszeniach. -Kurde, nie wzięłam rękawiczek.- jęknęłam stukając zębami. -Daj rękę.-zwrócił się do mnie, a ja spojrzałam na niego, sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony. Zaskoczył mnie. Patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę. -Mam Cię trzymać za rękę? -Po prostu ją daj.-zrobiłam jak kazał. Miał tak rozkosznie ciepłe ręce, że przeszły mnie dreszcze. Wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce. Uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam. -Wiesz, może lepiej puść, jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec. -Masz racje...-burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę, ale mu na to nie pozwoliłam. -Ej, powinieneś powiedzieć 'je.bać to' i trzymać mnie dalej.-zażartowałam, a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział: -Jebać to. (mój ulubiony <3)
Lubię, kiedy ktoś rozumie mnie, jak się nie mogę wysłowić.
Nawet lizak w kształcie serca łamie mi się w ustach.
Mieć Ciebie i być Twoja.
Nie ma nic gorszego niż stracić szansę na coś, co mogło zmienić twoje życie.
Szczęście to ja znam, ale tylko z widzenia.
Ania. Pozdrawiam ;*