hej , troszkę was zaniedbałam ostatnio  , ale nie było mnie w domku

byłam nad morzem , i innych wyjazdach , więc przepraszam :3

teraz już będę regularnie ;D

Macie opisy od Peci :

nie rycz, że coś Ci się coś nie udało, usiądź, otrzyj łzy, weź się w garść,
nie daj się pokonać przez coś zwane kłótnią, problemem, kolejnym dupkiem
czy następną szmatą, nikt nie powiedział, że będzie zajebiście i kolorowo,
ale są takie momenty w życiu człowieka na które warto czekać nawet kilkanaście lat.
Ty patrzysz, ja patrzę, potem Ty, a potem... znowu ja. I co nam z tego? Tylko zakłopotanie.

I nagle przychodzi taki dzień, że zdajesz sobie sprawę, że juz go nie kochasz ale jednak jest dla Ciebie wszystkim

Trzeba żyć tym, co się ma. Nie tym, co się straciło.

Za długo było dobrze, żeby tak zostało.

A On miał najtrudniejszy charakter na świecie,ale Ona nadal walczyła bo to jest prawdziwa miłość. Walka o własne szczęście zamknięte w jego sercu.

Nie potrzebuję romantycznych kolacji. Możesz wziąć reklamówkę z piwem i worek truskawek.

Po pewnych słowach przestaje się już czekać.

No to wygrałaś suko. Życzę Ci szczęścia z moim szczęściem.

Bóg dał mi wiele talentów, ale talent do spieprzania wszystkiego na czym mi zależy mógł sobie darować.

I nie życzę Ci źle. Życzę Ci fatalnie, kochanie.

Mając dziesięć lat nawalałam w mario, a najważniejszą porą dnia była godzina 19. Dlatego właśnie boli mnie patrzenie na te młodsze roczniki, bo mi wtedy nawet przez myśl nie przeszło napicie się piwa czy 'chodzenie' z chłopakiem...

"S" na koszulce nie zrobi z Ciebie superbohatera, skarbie.

Dlaczego Twoja mama rodziła Cię w nocy? Wstydziła się ?

- Siema, jak tam studia? Pozaliczałeś już wszystko?
- Nie no stary, tak jak się umawialiśmy. Twojej laski nie ruszyłem.

Ej, a jak słońce świeci to ta tapeta ci spływa, czy nie wychodzisz na dwór ?

Za łeb i o beton, czasami po prostu trzeba.

W miłości nigdy nie jest za późno na drugą szansę.

Podeszła do biurka, wzięła ich wspólne zdjęcie, oczy zaszły łzami.  Trzask. Zdjęcie rozbite, kilka ostrych kawałków, skrócone siedem lat nieszczęścia. Miała wrażenie, że każdemu zawadza, że jest niepotrzebna, że mają jej dość. Wzięła tabletki nasercowe swojej babci i zasnęła. Gdy się obudziła, zobaczyła nad sobą twarze rodzeństwa, rodziców, znajomych ze szkoły, z podwórka. Nie opuścili jej, zostali do końca.

Nie dotykałaś go, nie wiesz, co ja czuje...