NOTKA 112.
Wakacje rozpoczęte w miare godnie, festynem w Nowej Wsi, troche się podziało.
Wtorek wypad z Klaudia na siłkę, jest moc!
Środa spędzona miło z Marcelą i Mateuszem:)
Piątek, wyczerpująca a jednakże zajebista wycieczka rowerowa z Klauduśką<3 5 godzin wyjeżdżonych, sumując 1 godzina odpoczynku nad stawami!<3 !rowerowy trip!
Wczorajszy dzień w sumie uważam za udany, szczególnie końcówka:)
w ujj dawno mnie tu nie było, ale postaram się dodawać chociaż dwie notki na tydzień:D