teh

jakieś stare zdjecie z dnia talentu :) moze w tym roku bedzie ciekawiej (czyli mniej spiewania), ile mozna spiewac :p co nie mowie, marysia calkiem ladnie zaspiewala, a pizmo zagrala ;)
ale lepsze jest takie cuś jak wyzej :p
a w poznaniu sa warsztaciki zonglerki :) tylko ze bede sobie chodzic dopiero pewnie od nastepnego roku, mmmhm zebralam sobie moje ulubione rzeczy do robienia ;p
koszykowka, zonglerka, szachy, manga (rysowanie, ale bardziej ogladanie -anime)
na powiatowych w szachach jest latwo odkad nie ma mojego brata :) ale chyba i tak moze dwa razy z nim gralam, no i stasia :) i tego cholernego co sie mnie uczepil, a ivofejs jak sie podciagnal! ivofejs to teraz mozg :) nie zagralam z nim, ale dobre miejsce zajął :)
nazwa ivofejs zawsze bedzie sie milo kojarzyla :) i z tym jak "to glany!" "nie!"; "to glany!" "taaak" huh, no i ogolnie ciekawie bylo, teraz nie ma problemu, ale za to odchodze od tego, bo za duzo pojawilo sie ludzi ktorzy bardzo robia to na pokaz, wiadomo kto.. takie dejzi krejzi :)
a Comy i Dżemu specjalnie nie slucham, moze dlatego, ze wszyscy to robia i dlatego mnie odpycha, ale guano apes nigdy nie opuszcze :D wlasnie dlatego ostatnio ich odswiezylam i moja ulubiona piosenke "Storm". no i jak mowilam odchodze od tego, jakos tak bardziej slucham teraz indie rock takie tete a tete, japońskie piosenki sa bardzo ladne i te po francusku, chyba po gimnazjum skoncze z niemieckim i sie zajme nauka francuskiego :) podoba mi sie ten jezyk najbardziej, moze zapisze sie do konsulatu?

wlasnie czy ktos moze wie, co znaczy "teh" ? bo kurczę od roku szukam odpowiedzi na to, a brat i tak nie chce mi powiedziec :) no przy okazji tu go pozdrowie bo w warszawie idzie mu coraz leppiej :)