B

Zdjęcie z wakacji. 

# Bóg wie, co skrywają słabe i zapadnięte oczy
Ognisty tłum niemych aniołów
dających miłość i nic nie otrzymujących w zamian.

-Birdy

Cała niedziela w kocyku, mmm. 

Jutro zawody, więc nie idę na niemiecki *tańczy* 

Zrobiłam angielski, gówno umiem, gówno wiem. 

Patrzę się na misia, głupek odwraca wzrok, bawi się ze mną. 

Brakuje mi lata, tej wolności, niezależności, chodzenia w różne miejsca, śmiania się z niczego, wspomnień...

Cóż, jesień, zima, nie wiem jak to wytrzymam. Nie lubię zimna. Nie lubię śniegu, tej chlapy, błota, przemokniętych butów, fu. 

Chciałabym czapkę, szalik i rękawiczki, gruby swetr... I tak siedzieć przed komputerem, może byłoby mi wystarczająco ciepło. 

Nie no, nie chce mi się szukać takich bajerów. 

Hmm, męczy mnie ciągle jedna piosenka, ale to zaraz. 

Chcę już normalne włosy, kolczyka, wszystko, brakuje mi tego. 

Taki tam sentyment. 

Za tydzień pojadę do dziadka, ciekawe co u niego, rozmawiałam z Bartkiem o Maksie, zabawny jest, taka łania O.O 

Świnki w helikopterze? -  nieważne. 

Kurde, piszę tu i nie wiem nawet co, wybaczcie. 

*ziewa*, dobra, idę, może odkurze kota czy coś. Pa. 

PS. Słyszę, że tata robi jedzenie! Hihihihih

PS2. To tylko kurczak -,- 

PS3. Przecież ja lubie kurczaki ! : D 

PS4. Tak, wiem, mój tata moczy kurczaki w wannie. Ale, ale... są dobre. 

#Spadając tysiąc stóp na sekundę,
Ciągle mnie zaskakujesz.
Po prostu wiem, że nie możemy ze sobą skończyć
Widzę to w Twoich oczach
Tworząc każdy rodzaj ciszy
Potrzeba wiele, żeby sobie uświadomić, że
Jest gorzej skończyć niż zacząć ponownie.
I nigdy nie pozwól kłamać
I jak długo czuję, że trzymasz
Nie spadnę
Nawet jeżeli powiedziałaś, że się myliłem.

- Hedley

 KOCHAM CIĘ.

 KOCHAM CIĘ.

  KOCHAM CIĘ. 

 KOCHAM CIĘ.

Pozwolę Ci odejść. Pozwolę, ale najpierw patrząc mi prosto w oczy wykrzycz, że nic nie znaczę. Wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. Pozwolę Ci odejść. Pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem, że nie stawiasz się tylko ze względy na swoje ego, honor i chorą dumę.