Dnia 1 lipca 2010 roku pojechałyśmy do Opola z zamiarem obejrzenia najnowszej, najlepszej, najniepowtarzalniejszej produkcji SUMMIT Entertainment, za którą szaleją tłumy dzikich nastolatek, w tym MY. Mowa tu o "Zaćmieniu" z boskim Robertem Pattinsonem i bożyszczem dziewczynek Taylor'em Lautnerem.
Przy okazji odwiedziłyśmy centrum handlowe Solaris. W sklepie C&A dokonałyśmy transakcji opiewającej na kwotę 19,90 zł . Pani/Kasjerka miała z nas niezły ubaw, kiedy "polowałyśmy" na wyświetlane oferty sprzedaży jakże cennego popcornu. W końcu zdecydowałśmy się na zestaw dla DWOJGA, mimo że byłyśmy we trójkę.
W kinie mogłyśmy się narazić HOT trzynastkom, gdyż ckliwe sceny doprowadzały nas do łez/śmiechu. Jesteśmy pod wrażeniem inwencji twórczej scenarzysty, że... straciłam wątek.
_
(Bella z Edwardem rozmawiają o Jacobie, który nagle wychodzi zza krzaków)
Simona: o WILKU mowa...
tak, tak - błyszczymy elokwencją