96.

Zapominasz o bólu, który nauczyłaś się tak doskonale ukrywać.

Płakałam, prosiłam Boga o pomoc i nic się nie działo, nadal cierpiałam nie mogąc sobie poradzić z bólem jaki pozostał w moim sercu po twoim odejściu.

To smutne że przez jednego
człowieka może ci się spieprzyć życie,tylko dlatego że po kilku miesiącach spędzonych razem uznał że to nie to.

Chciałabym chodź raz usłyszeć z Twych ust"kocham Cię". Choć raz chciałabym, byś przytulił mnie mocno tak, tak żebym usłyszała bicie Twego serca. Chciałabym topić się w Twoich ramionach, czuć ciepło i dobroć jaka z nich płynie. Chciałabym ...

Z tej całej miłości pozostało mi tylko małe , złamane serce.

gdy zapytałeś co u mnie słychać..
odpowiedziałam , że wszystko jest w
najlepszym porządku.. a tak naprawdę umierałam z tęsknoty do ciebie i przeżywałam na nowo wszystkie chwile spędzone z tobą ..
które pewnie już nigdy się nie powtórzą.


bywa tak , że miewam wątpliwości i mam dość tego co jest między nami . wtedy wolałabym Cię nie znać , nie poznawać , nie pamiętać ..

- Kim był dla ciebie? - zapytał. Zamyślona wpatrywała się w okno, powstrzymywała od płaczu mimo, że jej oczy szkliły się. - Kim był...? Był moją duszą. - odparła, wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez. Ona, twarda dziewczyna, licząca zaledwie kilkanaście lat, dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie, dziś nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem.

Załóż słuchawki i wyluzuj, nie ty jedna straciłaś to na czym Ci zależało.

Najgorsze jest to, że to Ty kiedyś wybrałeś mnie, a ja, idiotka, nic nie zrobiłam. Teraz kiedy masz mnie w dupie, ja staram się jak mogę byś znów uśmiechnął się do mnie jak tamtego dnia.


Choć byś chciała, nie wiadomo jak się starała i tak z tego nic nie wyjdzie, to tylko marzenia...

Życzyła im szczęścia , tak z grzeczności , chociaż ból momentalnie rozpierdolił jej serce .

I nagle orientujesz się, że Jej uśmiech jest ważniejszy od twojego.

i moje serce umarło na Twoim bezgranicznym pustkowiu obojętności..

A któregoś dnia jej serce po prostu się podda. nie będzie w stanie kochać i walczyć o to uczucie za dwoje. Nie będzie w stanie znosić kolejnych rozczarowań, łez i nieustannego czekania. Któregoś dnia po prostu przestanie czuć. Zapomni.

Powiedz mi, dlaczego taki jesteś? nieszczery, obłudny i pełen zakłamania. wstydzisz się swoich uczuć. chowasz je głęboko w środku, nie chcesz pokazać, jak bardzo potrzebujesz ich odwzajemnienia. z ironicznie zmrużonymi oczami i cynicznym uśmieszkiem zadajesz kolejną ranę, nie patrząc na to, jak wielki i szkodliwy jest ból. to jedyny twój cel - zniszczyć. i po co to robisz? co ci to daje? tak miło patrzeć, jak rozpadam się na kawałki? a może ze szczątkówswoich ofiar chcesz odbudować samego siebie? tego, którego utraciłeś?

A wieczorami leżała na trawie wpatrzona w gwiazdy, myśląc o nim. Zastanawiała się, co powie, gdy już się spotkają, układała w głowie całe dialogi. A nigdy nie odważyła się nawet powiedzieć mu "cześć".

Daj mi do zrozumienia żebym się odczepiła, a nie dalej robiła sobie nadzieję że będzie lepiej.

+  dodawaj do znajomych. :)
+  jakieś zamówienia ? pisać, jaką notkę chcecie, o jakiej tematyce ; )
+ ktory cytat fajny  ?  pisz w komentarzu.
+ jeśli ,chcesz na Pm lub na poczte ([email protected]) możesz wysłać nam , notkę która tu umieścimy i podpiszemy twoim loginem.
+ pisała Aga <3. cziikaa.fbl.pl
+pozdrawiam.