Nie sadzilam ze z tego dnia moze jeszcze wyjsc cos fajnego
a bylo tak ladnie, ze chce miec tak codziennie
<3
poszlam po niego gdy skonczyl prace i POSZLISMY do domu
mowie poszlismy bo poszlismy :P
a nie samochodem !<3
przez caly dzien czulam sie jakby to byla nasza pierwsza randka
:P
najpierw odsniezalismy snieg wokol domu (romantiko)^^
potem zrobilismy nalesniki
przez caly czas tal slodko nam sie gadalo
potem on poszedl sie kapac a ja gralam troche Hearthstone
na konic lekko sie poklocilismy
ale lekko
i juz szlam do domu wiec moie na razie i poszlam
ale nie moglam zostawic nas w takim stanie wiec sie wrocilam z czego jestem dumna
bo wytlumaczylismy sobie wszystko i bylo bardzo milo
kiedys taka nie bylam
jak sie klociliismy
a ja juz mialam isc do domu
to zawsze bylo chamskie "nara"
i potem tylko zostala nam klotnia na fejsie
nie mialam sily sie z nim klocic bo jest ciezki czasem
ale teraz postanowilam ze w oogole nie musimy sie klocic
i troche zmienimy pare rzeczy jak np to dzisiaj
i prosze !
wszyscy szczesliwi.. <3